Istnieje wiele przyczyn powodujących dolegliwości odcinka szyjnego kręgosłupa. Często są to zmiany przeciążeniowe związane z nadmierną eksploatacją tego odcinka, ze względu na jego złożoną ruchomość. Należy pamiętać,że odcinek szyjny to najbardziej ruchomy odcinek naszego kręgosłupa, co wpływa na ruchomość również innych segmentów  całego układu. Dlatego nie można rozpatrywać problemów tej okolicy jedynie lokalnie. Choć często wystarczy terapia bezpośrednia.
Ból może być spowodowany kilkoma rzeczami: sztywnością mięśni, niewyspaniem, ciągłym, niewłaściwym ustawieniem głowy względem tułowia.
Ta ostatnia okoliczność zdarza się najczęściej podczas karmienia piersią. Niestety, także podczas niewłaściwego dźwigania, noszenia dziecka – bez względu na to, czy korzystamy z chusty, czy nosidła ergonomicznego. O tym następnym razem.

Byłam, jestem i będę wielką entuzjastką karmienia piersią małego ssaka. Mimo to,  zdaje sobie sprawę,że ergonomia kobiecego ciała podczas tego posiłku nie spełnia odpowiednich warunków, by można mówić o pozycjach „bezpiecznych”i zdrowych, szczególnie dla matki.
Mechanika wydaje się być prosta. 
W pozycji siedzącej z plecami podpartymi, zazwyczaj o oparcie fotela, poduszkę, czy ławkę, pozycja głowy i odcinka szyjnego wydaje się być dość logiczna- spoglądamy w dół. W związku z tym, cały odcinek szyjny kręgosłupa, ale nie tylko, ustawia się w pozycji zgięciowej, co przypomina swoim kształtem literę „C”.
 Wymuszona pozycja zgięciowa powoduje, że mięśnie odpowiedzialne za ustabilizowanie tego odcinka zaczynają pracować biernie, czyli dosłownie na nich „wisimy”. Co więcej, wisimy również na więzadłach, które zabezpieczają małe stawy międzykręgowe oraz długie więzadło zwane więzadłem podłużnym tylnym, biegnącym przez cały kręgosłup, niemal od potylicy po kość krzyżową. W skład kręgosłupa wchodzą także krążki międzykręgowe, czyli tzw. dyski. One również ulegają przeciążeniu, ponieważ w pozycji zgięciowej dochodzi do kompresji jednej z części krążka, co powoduje,że ciśnienie które generowane jest na krążek, zamiast zabezpieczać kręgosłup szyjny i go amortyzować, może uciskać pewne struktury, a te dawać dolegliwości bólowe.  Gdyby karmienie trwało zaledwie kilka minut, pozycja była „aktywna”, a nie zwieszona , pojawienie się zmian przeciążeniowych oddalone by zostało w czasie. Wiem, że karmienie wymusza przyjęcie pozycji nieruchomej, szczególnie, kiedy młody człowiek dobrze się podepnie do cycka.
Pozycja leżenia bokiem też nie jest w tych najlepiej trafionych, ponieważ zazwyczaj karmimy jednostronnie, z głową podpartą przez poduchę lub podpieramy się na łokciu.
 Nie można dać się zwariować, gdyby wszystko było zdrowe lub niezdrowe, oceniane w systemie 0/1, z trudem byłoby nam funkcjonować. Dlatego wybierajcie dla siebie pozycje wygodne i często,
 o ile to możliwe, je zmieniajcie.

Poważne problemy pojawiają się, gdy prócz dolegliwości zlokalizowanych w okolicy szyi/karku, zaczynają się drętwienia rąk/ ręki. Jak sobie poradzić z takimi problemami?
Gdy ból zaczyna być uporczywy, a sztywność zaczyna nas zdecydowanie ograniczać, należy skontaktować się z lekarzem lub fizjoterapeutą. Należy tu wtedy zróżnicować, czy faktycznie dolegliwości związane sąz patologią w obrębie szyi, struktur kostnych, mięśniowych, powięziowych, czy, być może, problem dotyczy bezpośrednio nadgarstka. 
Dlaczego tak duży rozrzut, jeśli chodzi o lokalizację przyczyny? Tak naprawdę pod uwagę trzeba wziąć cała kończynę górną. Od szyi po  same końce palców.
Ma to bezpośredni związek z unerwieniem kończyny, a każdy nerw może spotkać na swojej drodze pewne przeszkody, które utrudniają  mu „pracę”, np. ucisk, pozycja zgięciowa nadgarstka, łokcia, złe ustawienie łopatki, nadmierne napięcie mięśni. Bez odpowiedniej diagnostyki, to wróżenie z fusów.
Znalezione obrazy dla zapytania dermatomy konczyna górna

Wiem, że pierwszy na myśl przychodzi masaż. Nie mówię NIE. Wiem jednak, że jest to najłatwiejsza forma, jaką wybierają młode mamy. Niestety, nie jest to wystarczające. Często okazuje się,że pacjentki trafiają w nasze ręce dość późno, kiedy objawy są już mocno nasilone i trwają bardzo długo.

Najważniejszym narzędziem, z punktu widzenia terapeuty, jest wywiad i odpowiednia ocena młodej mamy. Podpowiada nam to bardzo dużo. Jesteśmy w stanie przewidzieć, czego można spodziewać się „pod palcami” podczas badania palpacyjnego/ manualnego.
Znalezione obrazy dla zapytania rtg szyja
Masaż to nie wszystko. Aby odbudować odpowiednie warunki, w jakich powinien normalnie funkcjonować odcinek szyjny kręgosłupa, potrzeba trochę wysiłku. Niekoniecznie musi być to związane z ciągłymi „czarami” terapeuty nad wybranym odcinkiem, warto wprowadzić pewne  zalecenie w domu. 
Mądrzy ludzie, którzy szkolą fizjoterapeutów z całego świata, mówią,że każda praca strukturalna (czyli, np. masaż) powinna zostać poparta/utrwalona pracą opracowywanej struktury. Oznacza to przede wszystkim pracę z własnym ciałem w celu wyleczenia. Istnieje wiele propozycji ćwiczeń na dolegliwości odcinka szyjnego. Pamiętać trzeba, że nie wszystkie formy ruchowe są dla wszystkich. Jednym pomagają jedne formy, drugim całkowicie inne.
Zachowując zdrowy rozsądek, polecam na początek wsłuchać się w swoje ciało i za pomocą obserwacji, dowiedzieć się co mu odpowiada, a  co nie.
Spojrzeć w lustro, nie tylko po to, by zobaczyć podkrążone z niewyspania oczy, czy brak makijażu, ale w celu sprawdzenia położenia własnej głowy względem ciała. Zastanowić się nad ergonomią ciała. Niestety najgorszym feedbackiem okazują się zdjęcia, które ktoś robi ukratkiem. One dają obraz rzeczywisty – niestety.
Trudność z utrzymaniem głowy w odpowiedniej pozycji ma bezpośredni związek z kontrolą tułowia. Nie raz usłyszałam, od zdziwionych pacjentek,że to głupota łączyć głowę z pozycją pępka. Jednak człowiek działa na zasadzie naczyń połączonych, a tułów to nasze ” napięciowe” centrum. Gdy napięcie w obrębie tułowia jest niewłaściwe, a po porodzie
i 9 miesiącach ciąży, takie własnie jest, stabilność kręgosłupa dostaje tu rykoszetem.
Wydawać się może, że mam obsesję na punkcie pracy nad tułowiem, ale
 w tym przypadku również warto zainwestować kilka minut w ciągu dnia na poprawę kontroli posturalnej. Aby głowa mogła spokojnie spoczywać na szyi, szyja musi mieć solidne podparcie.
Znalezione obrazy dla zapytania taśma mięśniowa tylna
Odsyłam  na mój kanał YT lub FB do filmów dotyczących tułowia i bez zbytniej napinki, zachęcam do aktywizacji brzucha, bez dodatkowych ruchów głowy. „Brzuszków” nigdy nie uznawałam za najlepsze rozwiązanie, wolę inne, bardziej atrakcyjne pozycje do ćwiczeń.
Ciekawym  i skutecznym rozwiązaniem w przypadku nadmiernego napięcia mięśni są pozycje, siady  relaksacyjne. Wiele z nich przypomina rozciąganie/streching i jest to fantastyczna forma ruchowa, której nie doceniamy.
Wszystko, co wykonywane jest systematycznie przynosi szybkie efekty. Taka zasada dotyczy zarówno treningu, jak i form rozluźniających.
Czekam na pytania:)